czwartek, 14 kwietnia 2016

Czarny jak smoła, kto to? Bruno

Kto chce mieć cygana i dostojnie z nim kroczyć po osiedlu?
Bruno świetnie się do tego nadaje.
Pies w dorosłym wieku, długie lata już spędził za kratami. Spytacie, a cóż on takiego przeskrobał, że dostał tak wysoki wyrok? 9 lat! Możliwe, że to jeszcze nie koniec.
Obecnie oceniany na 11 lat. Czyli liczą, trafił za kraty mają lat 2! Aż wierzyć się nie chce.
Toć wtedy był jeszcze głupiutkim młodzieńcem.
Pomimo spędzenia w klatce prawie całego swojego życia, Bruno jest pogodnym, wesołym psem, lubiącym ludzi, lubiącym się przytulać. Zero agresji. Aż dziwne, że warunki schroniskowe nie spowodowały jego wypaczenia.
 
I wiecie co? On świetnie się trzyma. Nie widać jeszcze żadnych oznak starości. No, może trochę pysk posiwiały, ale to normalne w tym wieku i nie wpływa to na stan zdrowia przecież.
 
Groźnie wygląda, prawda? To tylko pozory. Ale cicho sza :), nie wszyscy muszą o tym wiedzieć.
Spokojnie późną porą przez park można z nim iść. Takiej ochrony nikt nie zastąpi. I jeszcze nie trzeba za nią płacić.
Co potrzebuje Bruno? Jednego metra kwadratowego na posłanko, miseczkę z ciepłym jedzeniem. I trochę rąk do głaskania i morze miłości. Masz to w sobie, prawda? To do działa!
 
Jego prywatny numer: 602-866-320










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz